Czasami siadam do komputera, by tylko sięgnąć po coś konkretnego, a budzę się po pół godziny na fejsie. „Jak się tu znalazłam? Co to robię?”. Nie wiem. Ale mam w sobie jeszcze siłę, by to wyłączyć i zabrać się za coś innego (gorzej, gdy piszę już z kilkoma osobami, bo trudno się oderwać). Bo sobie obiecałam. Ale niekiedy ocknę się w trakcie jakiegoś nawyku, który jest na swój sposób nieodmóżdżający. I zamiast oglądać dzisiaj demoty, kwejki i youtuby, możesz zajrzeć tutaj i może tak jak ja, wsiąkniesz tu na dłużej :D
zyciejestpiekne.eu – blog Michała Maja, o rozwoju, podróżach, wyzwaniach i ogarnianiu. Bardzo pozytywny i motywujący blog. Chce się po nim skakać. Nie po Michale rzecz jasna, ale po przeczytaniu jego bloga. Poszperać proszę ;)
michalpasterski.pl – również rozwojowy blog, NLP, bardziej nastawiony na konkretne ćwiczenia, ciekawostki, pomysły niż osobiste przeżycia.
segritta.pl – uwielbiam za styl pisania, pomysły, porównania, zabawne teksty; mogę czytać nawet jeśli będzie pisać o czymś tak emocjonującym jak defilada rosyjskich czołgów, bo wiem, że napisze to dobrze.
W sieci jest dużo popularnych blogerów i wystarczy wpisać to w Google, by ich odszukać. Ale ja akurat nie wyobrażam sobie neta bez tych.
A wy bez jakiej jedynej strony nie wyobrażacie sobie Internetu? Ale proszę nie wciskać reklam swoich własnych stronek, blogów i tumblerów. A tym bardziej instagramów. Chodzi o to, by zapodać to, co czytacie i co sprawia wam mnóstwo frajdy. Może właśnie jakaś stronka w komentarzach stanie się waszą ulubioną ;).
Zapraszam na mojego bloga: www.mietowykisiel.wordpress.com
Chwilowo mam opóźnienie z dodawaniem wpisów, ale obiecuję, że wszystko nadrobię :D.